×
logo
pomiary
logo
 

Dlaczego kampania ochrony powietrza we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. - 4 okna

Zarówno raporty Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, jak i sam Program Ochrony Powietrza  dla woj. dolnośląskiegojasno identyfikują niską emisję (emisję z lokalnych kotłowni i pieców, głównie z domów indywidualnych i kamienic) jako główne źródło tych zanieczyszczeń. Ponad 95 % zanieczyszczeń benzo[a]pirenem oraz ok. 70 % pyłów zawieszonych pochodzi z lokalnych pieców, w których spalany jest węgiel, ale nierzadko także śmieci – stare meble, plastiki, opony.
We Wrocławiu istnieje jednocześnie dość dobrze rozwinięta sieć ciepłownicza (podłączonych do niej jest około 60% mieszkańców). Miasto posiada również sieć gazową – istnieją zatem niezbędne alternatywne źródła energii cieplnej, które można zastosować w miejsce paliw stałych.
W 2012 r. stwierdzono, że dobowe normy dla stężenia PM10 były we Wrocławiu przekroczone o 71 i 68 dni (dwie stacje), podczas gdy dopuszczona prawem UE norma to 35 dni w roku.
Sytuacja w innych miastach na Dolnym Śląsku też nie jest dobra. W 2012 roku w Nowej Rudzie normy dobowe były przekroczone przez 112 dni, w Jeleniej Górze – Cieplicach przez 86, w Legnicy przez 77, w Szczawnie-Zdroju przez 70i.
Jeszcze większy problem występuje w przypadku benzo[a]pirenu (B[a]P). Średnioroczne dopuszczalne przez Unię stężenie tego kancerogenu wynosi 1 ng/m3. W 2012 roku we Wrocławiu średnia roczna B[a]P sięgnęła 430% normy, w Nowej Rudzie 1360%, w Zgorzelcu 950%, w Szczawnie Zdroju 700%, w Legnicy 650%.

o nas


 Dolnośląski Alarm Smogowy to ruch społeczny, który powstał w odpowiedzi na dramatyczną jakość powietrza we Wrocławiu. Od kilku lat docierały do nas informacje, że oddychamy najbardziej zanieczyszczonym powietrzem spośród miast europejskich, a także że ponadnormatywne stężenia są przekraczane w mieście przez ponad 200 dni w roku. Działania miasta w zakresie likwidacji niskiej emisji wydawały nam się niewystarczające, zaś środki finansowe przeznaczona na tę walkę nieadekwatne do skali problemu. Postanowiliśmy więc wziąć sprawy w swoje ręce i rozpocząć akcje budowania świadomości wśród mieszkańców.  Zdawaliśmy sobie sprawę, że tylko presja obywateli skłoni władze miasta i województwa do podjęcia efektywnych działań...

Jesteśmy mieszkańcami, którzy chcą żeby powietrze w Krakowie było bezpieczne dla zdrowia i życia ludzi!Celem naszej inicjatywy jest doprowadzenie jakości powietrza w Krakowie, w perspektywie kilkuletniej, do stanu zgodnego z prawem i bezpiecznego dla zdrowia mieszkańców.
Po zapoznaniu się z odpowiednimi ekspertyzami sporządzonymi na zalecenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego zorientowaliśmy się, że głównym źródłem smogu w Krakowie są indywidualne paleniska węglowe czyli emisja powierzchniowa. Dotychczasowe działania nie przyniosły oczekiwanego efektu poprawy jakości powietrza w skali odpowiadającym wymogom prawnym, a wykonane analizy i ekspertyzy wskazują, że tylko całkowity zakaz stosowania paliw stałych pozwoli przynieść wymagany efekt.

Chcemy rozmawiać ze wszystkimi decydentami w celu wypracowania szybkich rozwiązań poprawy jakości powietrza. Chcemy również współpracować z przedstawicielami różnych środowisk – naukowych, pozarządowych, artystycznych itd. – by podejmować  wspólne wysiłki na rzecz osiągnięcia celu.Już obecnie uzyskaliśmy gorące wsparcie od przedstawicieli różnych zawodów – lekarzy, prawników, reprezentantów wolnych zawodów i wielu innych.

----------------------------------

Zarówno raporty Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, jak i sam Program Ochrony Powietrza  dla woj. dolnośląskiegojasno identyfikują niską emisję (emisję z lokalnych kotłowni i pieców, głównie z domów indywidualnych i kamienic) jako główne źródło tych zanieczyszczeń. Ponad 95 % zanieczyszczeń benzo[a]pirenem oraz ok. 70 % pyłów zawieszonych pochodzi z lokalnych pieców, w których spalany jest węgiel, ale nierzadko także śmieci – stare meble, plastiki, opony.
We Wrocławiu istnieje jednocześnie dość dobrze rozwinięta sieć ciepłownicza (podłączonych do niej jest około 60% mieszkańców). Miasto posiada również sieć gazową – istnieją zatem niezbędne alternatywne źródła energii cieplnej, które można zastosować w miejsce paliw stałych.
Dlaczego kampania ochrony powietrza we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku.
Czy wiesz, że mieszkaniec Wrocławia wdychając powietrze, przyjmuje rocznie ilość benzo[a]pirenu odpowiadającą wypaleniu tysiąca papierosów? Dla porównania, mieszkańcy takich europejskich metropolii, jak Wiedeń czy Londyn, „wypalają” odpowiednio sto sześćdziesiąt i dwadzieścia pięć papierosów rocznie zawartych w smogu unoszącym się nad miastem.
Wrocław musi zmierzyć się z poważnym problemem zanieczyszczenia powietrza. Miasto zostało zakwalifikowane do najgorszej strefy C ze względu na przekroczenia pyłu zawieszonego średnicy 10 mikrometra – PM10 (dobowe) oraz średnicy 2,5 mikrometra PM 2,5, a także bezno[a]pirenu.
W 2012 r. stwierdzono, że dobowe normy dla stężenia PM10 były we Wrocławiu przekroczone o 71 i 68 dni (dwie stacje), podczas gdy dopuszczona prawem UE norma to 35 dni w roku.
Sytuacja w innych miastach na Dolnym Śląsku też nie jest dobra. W 2012 roku w Nowej Rudzie normy dobowe były przekroczone przez 112 dni, w Jeleniej Górze – Cieplicach przez 86, w Legnicy przez 77, w Szczawnie-Zdroju przez 70i.
Jeszcze większy problem występuje w przypadku benzo[a]pirenu (B[a]P). Średnioroczne dopuszczalne przez Unię stężenie tego kancerogenu wynosi 1 ng/m3. W 2012 roku we Wrocławiu średnia roczna B[a]P sięgnęła 430% normy, w Nowej Rudzie 1360%, w Zgorzelcu 950%, w Szczawnie Zdroju 700%, w Legnicy 650%.

--------------------------

Zarówno raporty Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, jak i sam Program Ochrony Powietrza  dla woj. dolnośląskiegojasno identyfikują niską emisję (emisję z lokalnych kotłowni i pieców, głównie z domów indywidualnych i kamienic) jako główne źródło tych zanieczyszczeń. Ponad 95 % zanieczyszczeń benzo[a]pirenem oraz ok. 70 % pyłów zawieszonych pochodzi z lokalnych pieców, w których spalany jest węgiel, ale nierzadko także śmieci – stare meble, plastiki, opony.
We Wrocławiu istnieje jednocześnie dość dobrze rozwinięta sieć ciepłownicza (podłączonych do niej jest około 60% mieszkańców). Miasto posiada również sieć gazową – istnieją zatem niezbędne alternatywne źródła energii cieplnej, które można zastosować w miejsce paliw stałych.
DAS krytykuje ministra energii za sposób prowadzenia konsultacji w sprawie rozporządzenia dotyczącego jakości paliw
Wysłuchaj audycji PRW:
Chodzi o rozporządzenie zawierające propozycje norm jakości węgla, jakim moglibyśmy palić w naszych piecach. Krzysztof Smolnicki z DAS chwali samą ustawę, ale przygotowywanie aktu wykonawczego do niej już nie.

W 2012 r. stwierdzono, że dobowe normy dla stężenia PM10 były we Wrocławiu przekroczone o 71 i 68 dni (dwie stacje), podczas gdy dopuszczona prawem UE norma to 35 dni w roku.
Sytuacja w innych miastach na Dolnym Śląsku też nie jest dobra. W 2012 roku w Nowej Rudzie normy dobowe były przekroczone przez 112 dni, w Jeleniej Górze – Cieplicach przez 86, w Legnicy przez 77, w Szczawnie-Zdroju przez 70i.
Jeszcze większy problem występuje w przypadku benzo[a]pirenu (B[a]P). Średnioroczne dopuszczalne przez Unię stężenie tego kancerogenu wynosi 1 ng/m3. W 2012 roku we Wrocławiu średnia roczna B[a]P sięgnęła 430% normy, w Nowej Rudzie 1360%, w Zgorzelcu 950%, w Szczawnie Zdroju 700%, w Legnicy 650%.

Nie stać nas na morowe powietrze

W ramach podsumowania sezonu grzewczego 2019/2020 Dolnośląski Alarm Smogowy (DAS) zlecił badania, w których mieszkańców Wrocławia po raz kolejny zapytano (...)
W dniach 27 lutego 2020 r.  - 5 marca 2020 r. w ramach regionalnej (...)
Przed rozpoczęciem nowego sezonu grzewczego Dolnośląski Alarm Smogowy (DAS) po raz kolejny zlecił badania (...)
Wrocław to piękne i dumne miasto, którego najcenniejszą wartością są jego mieszkańcy. Nie stać (...)
Wdrażanie dolnośląskich uchwał antysmogowych wymaga aktywnego zaangażowania władz gminy, zwłaszcza w sferze kontroli ich (...)
Pismo Piotra Woźnego Pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów Do Spraw Programu CZYSTE POWIETRZE do Roberta (...)
KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY PLATFORMA.NOWOCZESNA KOALICJA OBYWATELSKA
Dolnośląski Alarm Smogowy

Kim jesteśmy?


Organizacja powstała z inicjatywy obywateli przy wsparciu wrocławskich organizacji społecznych. W EKOCENTRUM we Wrocławiu 9 czerwca 2014 r. odbyło się spotkanie zawiązujące Inicjatywę na rzecz czystego powietrza na Dolnym Śląsku. Wzięli w nim udział zaniepokojeni stanem powietrza mieszkańcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, nauki, biznesu oraz eksperci energetyczni.
Kilka miesięcy później, 7 października 2014 r., podczas spotkania Inicjatywy przyjęto nazwę: Dolnośląski Alarm Smogowy. Inicjatywa na rzecz czystego powietrza. Postanowiono również, że, inicjatywa zarejestruje się jako stowarzyszenie oraz będzie zabiegać o środki na wsparcie kampanii informacyjnej na rzecz czystego powietrza na Dolnym Śląsku.

poczta@dolnoslaskialarmsmogowy.pl